środa, 16 października 2013

Od Etny do Nighta

Zobaczyłam Nighta siedzącego smutno nad brzegiem Wodospadu Blasku. Szybko ukryłam się w krzakach i poczytałam trochę w jego myślach... Były one takie: "Dlaczego Diana odeszła? Przecież jej rodzice daliby sobie radę sami... A może jestem zbyt egoistyczny? Nie to niesprawiedliwe! Tyle chwil spędzonych razem... Tyle pięknych chwil..." Było mi go strasznie żal więc postanowiłam do niego podejść.
- Bardzo mi przykro...
- Hę? Ale skąd ty wiesz...?
- No ja... Umiem czytać w myślach...
- A no tak... Bardzo mi jej brakuje...
- Rozumiem cię... Sama straciłam narzeczonego...
- Tak?
- Tak... Dowodem na to jest moja córka...- uśmiechnęłam się blado.
- Fm... Przykro mi...
- Nie, nie już nie jest mi z tym tak źle... Wróćmy do Diany. Dlaczego odeszła?
-...

<Night?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz