Dlaczego moje życie się zmienia na gorsze
odkąd nie ma Guida? Potrzebuję mieć dla kogo żyć... Basiora który mnie
pokocha, zrozumie, wysłucha... Czy to tak wiele? Nie mam określonego
ideału ale... Ja przecież też nie jestem idealna. Cóż mnie nikt nigdy
nie pokocha... Taki już mój los. Cóż zbliżam się do miejsca docelowego
czas się wyciszyć... Nagle wpadłam na kogoś z watahy.
- Oj przepraszam- powiedziałam ze skruchą. - ... <Dokończy ktoś? Najlepiej basior... > |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz