piątek, 28 czerwca 2013

Od Nighta C.D opowiadania Diany

- Ja, nie wyobrażam sobie większego szczęścia.
Uśmiechnąłem się do niej i polizałem ją w policzek.
- Pozwól że założę Ci tą bransoletkę.- powiedziałem z entuzjazmem.
- Proszę bardzo.- odpowiedziała i wystawiła łapę.
- Wyglądasz cudownie.
- Dziękuję.
Na brzegu stała łódka wskoczyłem do niej. Zawołałem:
- Skacz.
Diana wskoczyła do łódki i zapytała:
- Gdzie płyniemy?
- Zobaczysz.
Dopłynęliśmy do pewnej małej wyspy. Dobiliśmy do brzegu. Podałem Dianie łapę by wyskoczyła. Zaprowadziłem ją do małego szałasu.
- Zostaniemy tu na noc?- zapytała.
- Tak, podoba Ci się?

<Diana?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz