środa, 19 czerwca 2013

Od Zephiry- dokończenie opowiadania Tashy

- Wiesz gdzie jest Max?
- Niestety nie ale widziałam jakichś facetów co tędy przechodzili. Nie wiedziałam kim są ale było widać że nie mają dobrych zamiarów...
- Pomożesz mi go znaleźć? - spytałam.
- Oczywiście, przecież od tego jestem - odpowiedziała.
Szukałyśmy i szukałyśmy aż nagle doszłyśmy do małej i cichej polany na której stała drewniada chata.
- Nigdy tu nie byłam.
- Ja też.
- Spójrz! Ludzie idą! Musimy się schować!
Schowałyśmy się za wielką skałą i przyglądałyśmy się im potajemnie.

- ...


<Tasha?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz